Ile języków obcych powinna znać sekretarka?
Czy jest jeszcze ktoś, kogo trzeba przekonywać do tego, iż sprawna komunikacja jest podstawą wielu biznesów? Ile w takim razie języków obcych powinna znać osoba, która jest wizytówką firmy w kontaktach z otoczeniem zewnętrznym? Okazuje się, że na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi. Jest ich kilka.
Branża i sektor gospodarczy
Na początek warto zacząć od miejsca, w którym aktualnie znajduje się przedsiębiorstwo. Wiadomo, że jeżeli jest międzynarodowym koncernem, kandydatka na sekretarkę, która nie porozumiewa się biegle w przynajmniej jednym języku obcym, powinna odpuścić sobie aplikowanie. Są jednak takie firmy jak np. lokalny producent mebli, które raczej z reguły nie mają do czynienia z zagranicznymi kontrahentami. Wówczas język obcy może nie być kluczowy podczas rozmowy wstępnej.
Otoczenie rynkowe, czyli w głównej mierze klienci
Poza wspomnianymi już wcześniej klientami, każdy przedsiębiorca ma do czynienia z innymi podmiotami. Mogą to być dostawcy materiałów produkcyjnych, podwykonawcy, czy inne jednostki, które ściśle z nim współpracują. W tym przypadku również warto wiedzieć wcześniej, jaki język będzie obowiązującym podczas konwersacji.
Zarząd i współpracownicy
Jak wiadomo, firmę tworzą ludzie. To właśnie oni kreują jej wizerunek oraz sprawiają, że może ona nabrać niesłychanego tempa rozwoju. Co zatem powinna zrobić sekretarka, która w codziennej pracy nie wykorzystuje języka obcego, ale widzi, że jej koledzy z pracy mają takie aspiracje? Zdecydowanie powinna wziąć z nich przykład.